Jutro rozpoczynam przygotowania do startów w 2016 r.. Wiosna upłynie pod znakiem dwóch imprez biegowych, obydwa dystanse są dla mnie wyzwaniem. Na początku planowałem, żeby po prostu ukończyć, jednak teraz chcę się ścigać. Oczywiście głównie ze sobą. Tym lepiej, jest trochę czasu, trzeba zakasać rękawy.
Okres letni to już czas triathlonu. Jeszcze w maju wystąpię gdzieś na dystansie 1/8 IM na przetarcie, a potem już dłuższe dystanse. Połączenie trzech konkurencji to juz w ogóle kosmiczna perspektywa dla mnie, więc najważniejsze jest bez napinki poznać to od środka. Jest wielka niewiadoma z pływaniem, więc plan jest taki, aby po prostu przepłynąć jakkolwiek, na rowerze nie stracić więcej, a w bieganiu może nawet zyskać.
Jeśli zdrowie i rozsądek dopisze będzie dobrze. Mam takie przekonanie.
#MoveAndPlants
Okres letni to już czas triathlonu. Jeszcze w maju wystąpię gdzieś na dystansie 1/8 IM na przetarcie, a potem już dłuższe dystanse. Połączenie trzech konkurencji to juz w ogóle kosmiczna perspektywa dla mnie, więc najważniejsze jest bez napinki poznać to od środka. Jest wielka niewiadoma z pływaniem, więc plan jest taki, aby po prostu przepłynąć jakkolwiek, na rowerze nie stracić więcej, a w bieganiu może nawet zyskać.
Jeśli zdrowie i rozsądek dopisze będzie dobrze. Mam takie przekonanie.
#MoveAndPlants